„Proszę każdego z Was o dołożenie swojej cegiełki do tej budowli jaką jest Polski Związek Łowiecki”
Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy
Urodziłem się 45 lat temu w Warszawie, gdzie swoją edukację szkolno-uniwersytecką zakończyłem dyplomem lekarza na Akademii Medycznej. W 2017 roku zostałem profesorem medycyny. Z zawodu jestem lekarzem-specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem, nauczycielem akademickim. Obecnie pełnię funkcję Kierownika Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Wydziału Lekarskiego, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Od najmłodszych lat jestem związany z przyrodą i łowiectwem, pasję zaszczepił mi mój dziadek. Ponad ćwierć wieku jestem członkiem PZŁ. Gdy stałem się szczęśliwym posiadaczem swojej pierwszej dubeltówki, starałem się spędzać każdą wolną chwilę w lesie. Obecnie pełnię funkcję prezesa w KŁ „Kamionka” Ostrów Mazowiecka.
Na ostatnim posiedzeniu Naczelnej Rady Łowieckiej, które miało miejsce 4 września 2019 r., jej członkowie powierzyli mi funkcję Prezesa. Wiem, że oczekiwania myśliwych są wielkie i zrobię wszystko, żeby im sprostać.
Chciałbym podziękować poprzedniemu prezydium z kol. Rafałem Malcem na czele za czas poświęcony pracy na rzecz polskiego łowiectwa. Mamy rożne poglądy na wiele spraw, lecz uważam, że powinniśmy działać ponad podziałami dla dobra naszej organizacji. Liczę na wasze wsparcie i doświadczenie.
Jako główne cele na początek stawiam poprawę wizerunku polskiego myśliwego, przywrócenie możliwości polowań z dziećmi oraz naprawę stosunków z rolnikami. Tych ostatnich w PZŁ jest naprawdę wielu i wyróżniają się oni ogromnym zaangażowaniem.
Z każdym rokiem wśród społeczeństwa jest widoczne pogłębiające się współczucie dla zwierząt i natury, to bardzo dobrze! Niestety wielu oszustów i hipokrytów wykorzystuje ten fakt.
Ludzie ci nie są prawdziwymi ekologami, lecz osobami szukającymi łatwego zarobku. Nadużywają oni ludzkiej dobroci, jednak jedyne czego pragną to pieniądze albo chwila wątpliwej sławy.
Prawdziwymi ekologami jesteśmy MY i zamierzam zrobić wszystko, aby już wkrótce wiedzieli o tym mieszkańcy naszego kraju. Wykonujemy szlachetne zadania i robimy więcej dla środowiska naturalnego jak ktokolwiek. Musimy to tylko przekazać.
Dla mnie prawdziwym ekologiem jest rolnik, nie wykaszający gniazd i pozostawiający naturalne osłony dla zwierząt. Prawdziwym ekologiem jest leśnik, który pielęgnuje przez całe lata swój ukochany las. Prawdziwym ekologiem jest myśliwy, który dostarcza zdrowe mięso na nasze stoły.
Rolnik, leśnik i rzeczywisty obrońca przyrody jest naszym przyjacielem. Proszę pamiętajmy o tym i nie dajmy się dalej skłócać przez wrogie nam środowiska!
Praca w małych ojczyznach jest niemniej ważna jak lobbowanie w parlamencie czy ministerstwach. Proszę każdego z Was o dołożenie swojej cegiełki do tej budowli jaką jest Polski Związek Łowiecki.
Proszę o pomoc wszystkich członków Naszego Związku, potrzebujemy pracy w każdym zakątku kraju. Mamy wśród nas osoby pochodzące z różnych zawodów i środowisk, ale łączy nas pasja. Przez całą swoją historię Polski Związek Łowiecki potrafił wspólnie przetrwać różne zawirowania, głęboko wierzę, że i tym razem poradzimy sobie.
W nawiązaniu do ostatnich wydarzeń deklaruję, że tak długo jak jestem prezesem NRŁ Wasze środki finansowe są bezpieczne. Mówię tutaj nie tylko o zarządach okręgowych, ale i kołach łowieckich. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek położył ręce na wypracowanych przez pokolenia myśliwych oszczędnościach. Osoby nimi zainteresowane będą musiały zmierzyć się nie tylko ze mną, ale z całym naszym Prezydium!
Wiem, że myśliwi sami potrafią doskonale zadbać o siebie i swoje obwody, nie potrzebują do tego osób trzecich. Uważam, że władze PZŁ powinny rozwiązywać problemy – a nie je tworzyć.
Informuję również, że od dziś każde oszczerstwo i pomówienie na naszą organizację zakończy się sprawą w sądzie.
Polski Związek Łowiecki przechodzi do ataku! Nie będziemy już biernymi obserwatorami wydarzeń, pora na działanie!
Darz Bór
Prof. dr hab. Paweł Piątkiewicz
Prezes Naczelnej Rady Łowieckiej